Gra Iron man - Ja jako pokemon!

olamik48

Nagle poczułeś się gorzej.Traciłeś siły.
-Co jest?-Zapytała się ciebie Sally.Arceus zniknął.

Iron Man

- Coś źle się czuję - powiedziałem do Sally.
Próbowałem jakoś wytrzymać.

olamik48

-Ja też...Ktoś nam bliski odszedł.-Powiedziała Sally.Chyba traktowała ją jak rodzina.Ciebie też teraz tak traktuje.

Iron Man

- Tak... - przytaknąłem. - Może ją kiedyś spotkamy - usmiechnąłem się. - Przepraszam - powiedziałem tak, żeby Sally nie usłyszała, starałem się tak, żeby Shayminka mnie usłyszała, tylko Shayminka.
Porozumiewałem się za pomocą telepatii i mogłem tak zrobić.

olamik48

-Będę ci przesyłać informacje o tej próbie....-Usłyszałeś głos shayminki.Stała się legendarnym pokemonem.Sally cię pocieszyła.Nie schowała cię do balla bo żle się czułeś.
-Chodzmy dalej.-Powiedziała i poszła dalej.

Iron Man

- Dobrze - powiedziałem i poszłem za nią.
Cały czas rozglądałem się po okolicy.

olamik48

W okolicy było siano,drzewa i krzewy no i jeszcze trawa.
-Wkrótce dojdziemy do pierwszego miasta-Powiedziała Sally.Nagle coś usłyszałeś.

Iron Man

Natychmiast próbuję dociec, z której strony doszedł ten dźwięk.
- Słyszłaś? - zapytałem się Sally.

olamik48

-Ja tylko słyszę szum witru-Odpowiedziała Sally.
-Hej...Właśnie pisze test...Łatwy...Już ostatnie pytanie.Ok zrobiłam teraz czekam na wyniki-Powiedziała shayminka.Mówiła do ciebie telepatycznie.

Iron Man

- Aham - powiedziałem do Sally. - Trzeba pisać? - zaśmiałem się tak, żeby tylko Shayminka usłyszała.

olamik48

-Bardzo łatwy i nudny...-Dodała śmiejąc się.Sally nagle pobiegła sprintem przed siebie.

Iron Man

- Tia... - odpowiedziałem tylko Shaymince i żeby było szybciej to poleciałem, a nie pobiegłem, za Sally.

olamik48

Po jakiejś godzince byliście w pierwszym mieście po odznake.Sally rozglądała się we wszytkie strony.Oglądała miasto.

Iron Man

//Ona zbiera wstążki czy odznaki? I to chyba miała być wyspa...//

Stanąłem obok niej. Ja także rozglądnąłem się po całym mieście.

olamik48

//Odznaki...Wyspa jest duża jesteś teraz zupełnie w pomieszanym regione.Wszytkie się połączyły ale dlaczego napisze już wkrótce//

Miasto było dośc duże jednak więcej poke-centerów i martów.Były tylko 2 domy i jeden hotel.
-Jesteś zmęczony?-Zapytała się nagle ciebie Sally.

Iron Man

- Nie - powiedziałem krótko.

//Spoko//

olamik48

//heh//
-Więc biegniemy po odznake!-Krzyknęła Sally i weszła do budynku gym.

Iron Man

Poszłem tam za nią. Rozejrzałem się po całej sali.

olamik48

Salla była twarda.Ściany były z kamienia.Sally była już gotowa do walki tylko czekała za tobą.

Iron Man

Wyszłem na pole walki i czekałem aż lider wypuści swojego pokemona.

olamik48

Wypuścił jakiegoś geodue.Sally nie mogła ci wydać komęd.Nie mogła nic mówić.Musiałeś sobie sam radzić.

Iron Man

Zdziwiłem się tym. Najpierw wzleciałem do góry i użyłem Confusion. Jakby Geodude atakował, robiłem unik i używałem Disable i Cofusion.

olamik48

Geodue nie atakował nikt się nie ruszał.Ty także podzczas podskoku zatrzymałeś się.Mogłeś tylko ruszać oczami.Zobaczyłeś Shayminkę która bieże odznake i ucieka z nią w las.Czas był ciągle zatrzymany jednak mogłeś się ruszać.
-Chodź za mną!-Mówiła Shayminka.

Iron Man

- O co ci chodzi? - spytałem się Shayminki.
Nie byłem pewny co zrobić, ale za nią jednak po krótkim namyśle poszłem.

olamik48

Jak doszłeś zobczyłeś odznakę którą trzymała shayminka w pysku.Zamieniła się w formę sky.Jednak tym razem była inna.Pewna siebie,uśmiechnięta i stanowcza.Zmieniła się.
-Jestem potężniejsza...Mewto chcesz odznakę?-Zapytała się ciebie stanowczo.

Iron Man

- Tak, ale przecież najpier muszę wygrać z liderem tej sali, żeby ją dostać... - powiedziałem. - Arceus mi mówił też, że jak będę miał gdzieś 99 poziom to będę miał test... I będę musiał zostawić Sally? - spytałem się Shayminki.

olamik48

-Tak...Ja już nie jestem z wami.-Powiedziała i za chwilę dodała:
-Trzymaj tą odznake.Chciałam zobaczyć czy jesteś oszustem.Teraz cofnę czas wraz z celebi.-Po tych słowach tak się stało byłeś w sali jednak Sally mogła wydać ci komędy.

Iron Man

- Shayminka mnie czasami potrafi rozbawić... - pomyślałem sobie.
Czekałem na polecenia Sally.

olamik48

-Ok!Skocz do góry i użyj cofuzion!Następnie zrób piękną technike!-Krzyknęła lecz zanim to zrobiła geodue cię już walnął.
G:100
Ty:90

Iron Man

Wzniosłem się do góry i użyłem Confusion. Następnie zacząłem ładować w sobie energię. Czekałem aż Geodude zaatakuje. Gdy zaatakował, użyłem na nim Confusion i po chwili Disable. Nie zrozumiałem za bardzo o co chodziło Sally z tą techniką...

olamik48

Zaatakowałęś mocno jednak zbierać energii ci się nie udało zrobić.Właśnie wtedy zaatakował cię geodue.Stałeś się nieruchomy i zmęczony.
Ty:50
G:80

Iron Man

- Co mi tak kiepsko idzie.... - pomyślałem.
Wzleciałem wysoko do góry i z tamtąd atakowałem Geodode Confusion. W razie potrzeby robiłem uniki.

olamik48

Znowu oberwałeś.To był dla ciebie szok.Po jakimś czasie ty i twój instykt zaczęliście wspólnie ,,działać''.Mocno go walnąłeś i był niezdolny do walki.

Iron Man

Wziąłem głęboki wdech. Czekałem aż lider sali wypuści kolejnego pokemona. Chyba przecież jeszcze jakiegoś ma...

olamik48

i miał.Wyrzucił pewnego onixa.Tak cię mocno walnął że nie czułeś nóg.Lecz za nim to zrobił ty go niechcący walnąłeś.
Ty:10
O:80

Iron Man

Miałem jeszcze jakieś siły... Szybko wzniosłem się do góry i zaatakowałem Onixa z całej siły Confusion. Później użyłem Dusable i znowu Confusion.

olamik48

Zadziałało!
W pewnej chwili oberwałeś tak mocno że nie mogłeś wstać.Onix czekał żeby cię wykończyć.Jednak coś czułeś.Jakąś moc w sierodku.

Iron Man

Spróbowałem jednek wstać. Uwolniłem z sievie tą moc w postaci Confusion... Oby zadziałało.

olamik48

Nie uwolniłeś tej mocy jako cofusion.Uwolniłeś ją jako coś święcącego i jednocześnie potężnego.To zlikwidowało przeciwnika!

Iron Man

- Dziwne... - powiedziałem ciho sam do siebie.
Wziąłem głęboki wdech... Dzisiaj już koniec z walkami bo jestem wykończony.