gra kuleczki - Arceus na ratunek !!

ichiro

-nie chce ale obiecałem tamtemu że sie tobą zajmę- powiedział po czym podszedł do jednej z szaf i wyciągnął z niej ubrania rzucił je do ciebie i wyszedł żębyś mogła się ubrać...

Iron Man

Szybko się ubieram, czeszę się i myję zęby.
- Jestem gotowa - powiedziam jak już skończyłam.

ichiro

-noo to idziemy - powiedział chłopak i ruszyliście wolno w stronę sali ..przed nią była strasznie długa kolejka..mnóstwo trenerów chciało walczyć z liderem

Iron Man

- Poczekamy sobie... - powiedziałam krótko.
Wypuściłam pokemony z balek i kazałam im w międzyczasie trochę potrenować.

ichiro

pokemony trenowały grzecznie jak im kazałaś, a chłopak usiadł pod jednym z drzewa patrząc na ich poczynania ...ludzi cały czas przybywało

Iron Man

- Może poczekajmy kilka dni aż nie będzie tu takich kolejek? - spytałam się chłopaka.

ichiro

-jeśli chcesz- powiedziała grzecznie
-i tak pewnie przyjmie dzisiaj jakieś 5 osób...-powiedział patrzą c krytycznie na całe to zgromadzenie..
-ja też mam zamiar walczyć o tą odznakę ...-powiedziała i wstał

Iron Man

- To chodźmy gdzieś... - powiedziałam. - Za ten czas moje pokemony potrenują i będą bardziej gotowe do walki - powiedziałam krótko. - Przerwa! - powiedziałam do swoich pokemonów.

ichiro

pokemony przestały trenować
1 lvl dla każdego
-to idziemy ..prowadz- powiedział z uśmiechem do ciebie

Iron Man

- Dobrze - powiedziałam i poszłam w to miejsce, gdzie ostatnio widziałam Arceusa.

ichiro

-co tu tak ciemno i buro,....nie że mi się nie podba -zaśmiał sie rozglądając się po zrujnowanym lesie...nie było tam widać żadnego pokemona..ani człowieka

Iron Man

- Tutj był Arceus, Giratina, Raikou, Entei Suicune i... Mew... - powiedziałam krótko. - Walczyli tu ze sobą. Wszystkie pokemony oprócz Arceusa były pod kontrolą jakiejś złej kobiety - ciągnęłam dalej.

ichiro

-ty masz gorączkę -stwierdził wrednie chłopak i usiadł pod jednym z drzew

Iron Man

- A ty jesteś wnerwiający, ironiczny i nie do zniesienia - powiedziałam do niego bardzo zła. - A Dratini i Chinchou mogą potwierdzić - popatrzyłam się na pokemony.

ichiro

-ojj tam narzekasz - powiedział z uśmiechem
-chi
dra- przytaknęły pokemony

Iron Man

Rozejrzałam się dokładnie wokoło i chodziłam po całym terenie po walce legend... Musiały tu przecież być jakieś ślady. A tamta kobieta... naprawdę mnie wnerwiła... Martwiłam się także o Arceusa...

ichiro

nic nie zauważyłąś kompletnie nic...ani śladu po kobiecie i po legendach..no nie licząc zrujnowanego lasu...nagle na spalonej zmieni zauważyłaś małe okrągłę coś ....

Iron Man

- A to co? - zdziwiłam się.
Podniosłam to małe okrągłe coś i się temu przyglądam uważnie.

ichiro

to było poke jajo i w twoich dłoniach poruszało się całkiem szybko
-no no niezłe znalezisko - powiedział do ciebie chłopak

Iron Man

- Skąd ono się tu wzięło... - zdziwiłam się.
Wyjęłam z plecaka sweter i obwinęłam nim jajo. Nadal trzymałam je na rękach.

ichiro

-lepiej mocno je trzymaj ..nigdy nie wiadomo ..-powiedział chłopak, jajko nadal się kręciło
-i nie wiem skąd się tu wzięło -powiedział chłopak gładząc delikatnie małę zawiniątko

Iron Man

Uwinęlam je trochę dokładniej tym swetrem i trzymałam tak, żeby nie wypadło.
- Może wypadło gdzieś z gniazda... - zastanowiłam się.
Poszłam dalej i próbowałam naleźć gdzieś na skraju pola bitwy jakieś ślady prowadzące w jakimkolwiek kierunku.

ichiro

nie było nic widać ziemia byłą za bardzo spalona i wszystko wyglądało tak samo ....
-dkoąd idziemy /-zapytał chłopak za tweoimi placami

Iron Man

- Tam - wskazałam kierunek przeciwny miastu. - Chcę jeszcze troche poszukać... - powiedziałam krótko i poszłam w zamierzonym kierunku.

ichiro

chłopak biegł za tobą i patrzył dokładnie na drogę, nagle wbiegł na wasządrogę niewielki pokemon ;

Iron Man

- Cześć mały... - powiedziałam do niego i przeskanowałam go pokedexem.

ichiro

sentret
lvl. 8
płeć ; kobieta
ataki; scratch, foresight, defence curl, quick attack

pokemon przekrzywił głowę i patrzył na was zaciekawiony
-całkiem fajy -stwierdził chłopak stojący obok ciebie

Iron Man

- Tak... - powiedziałam krótko. - Dratini użyj na tym Sentrecie najpierw Thunderwave i Wrap!

ichiro

stworek się uśmiechnął i zrobił piękne uniki
-no no -pochawlił chłopak, żądne z ataków twojego pokemona nie trafił. w tym czasie rywal użył szybkiego ataku i całkiem mocnego tackle pod koniec

dra; 75
sent;100

Iron Man

- Dratini rób uniki! Teraz się skoncentruj i użyj Leer! Następnie Thnder Wave i Wrap!

ichiro

tylko i wyłącznie wrap zadziałał
-niezły jest -powiedział chłopak z uśmiechem . pokemon robił naprawde świetne uniki i wpasowywał w to swoje ataki

dra; 60
sent;90

Iron Man

- Dratini postaraj się! Zajmij się narazie robieniem uników i gdy będzie blisko... Użyj Thunderwave!

ichiro

thunder wave zadziałało i senti oberwał, ale szybko odbił ięod ziemi i zaatakował twojego pokemona
-on jest genialny -zawołał chłopak

dra 50
sent 80

Iron Man

//Thunderwave paraliżuje...//

- Dratini uważaj! Teraz zaatakuj szybko Wrap i odbij się jak najdalej od niego!

ichiro

///to powiedzmy że teraz nie zadziałął///

dratini zaatakował a sent i nie był w stanie sięporuszyć ale po chwili się otrząsnął

dra 50
sent 65

Iron Man

- Świetnie Dratini! Teraz czekaj na jego atak i zaatakuj go Thynderwave! Następnie Leer i Wrap! Na koniec znowu Thunderwave!

ichiro

pokemon świetnie wykonywał twoje polecania ..sentret najwyraźniej tracił siły i to całekim szybko
-noo...ale skzoda że taka słaba wytrzymałość- zaśmiał się Black

dra;50
sent;35 paraliż

Iron Man

- Ty to chyba tylko krakać umiesz - powiedziałam zdenerwowana do chłopaka. - Dratini popraw jego paraliś Thunderwave i zaatakuj serią Wrap! Dopóki nie będzie niezdlony do walki!

ichiro

sentret wyszedł z paraliżu ..po jakijś chwili .... i zaatakował silnym tackle
-noo pięknie -widać było komu chłopak kibicuje

dra25
setn 25

Iron Man

Wystawiłam język chłopakowi i wróciłam do walki.
- Dratini poczekaj na jego atak i wtedy zaatakuj Thynder Wave i następnie na koniec Wrap z całej siły.