Gra Iron man - Ja jako pokemon!

olamik48

-Hahah!-Krzyknął lider i wystawił jeszcze jednego pokemona!
To był jakiś dinozaur.

Iron Man

- No nie... - psróbowałem wstać i wznieść się do góry.
Za każdym razen gdy poke-dinozaur atakował robiłem uniki.

olamik48

Wzniosłeś się.Przeciwnik się ładował do mega ataku.

Iron Man

Zacząłem robić to samo. Gdy przeciwnik wykonał ruch to opadłem szybko na dół i z tamtąd zaatakowałem Confusion. Zerknąłem nerwowo na Sally... Nie wydawała żadnych komend.

olamik48

Coś ją zatkało.Nie miała zbyt dobrej miny gdyż widziałeś jakby jakiś poke-wąż ją ściskał.To było dziwne.Przeciwnik nie atakował dalej się ładował.

Iron Man

- Wszystko w porządku? - spytałem się jej tak żeby tylko ona słyszała (za pomocą telepatii)
Czekałem dalej na atak przeciwnika.

olamik48

-S-S-Seviper.-Odpowiedziała ci.Tak to był Seviper.Lider zaczął ją ratować a jego pokemon odganiał Sevipera.

Iron Man

Poleciałem pomóc pokemonowi lidera i z całej siły zaatakowałem Sevipera. Bardzo zdenerwowało mni ko że ktoś chciał się pozbyć mojej trenerki.

olamik48

Udało się niestety też oberwała wszyscy byli nieprzytomni oprócz ciebie.Shayminka powiedziała do ciebie telepatycznie:
-No to klops.-Powiedziała do ciebie.

Iron Man

- Co "no to klops"? - spytałem się jej.
Szybko podleciałem do swojej trenerki. Nie wiedziałem co robić.

olamik48

-Wszyscy padli...-Dodała.Wszyscy byli ciężko ranni.

Iron Man

- Z mojej winy... - tak jakbym dokończył za Shayminkę.
Trzeba było szybko wezwać pomoc. Wyleciałem z sali i zacząłem się rozglądać za Pc.

olamik48

PC było obok.
-Czytasz mi w myślach czy co?-Zapytała się ciebie.Po chwili dodała:
-Chcesz pomocy czy już ją znalazłeś?

Iron Man

- Zaraz obok jest PC - przekazałem Shaymince. Podleciałem do Pc i wchodzę do niego.
Rozglądam się za siostrą Joy.

olamik48

-Siostra Joy cię zauważyła.
-Jakiś zabłąkany pokemon?-Zapytała się ciebie.

Iron Man

- Nie - odpowiedziałem szybko. - Trzeba szybko iść do sali treningowej są tam ranni ludzie i pokemony - byłem zmartwiony o swoją trenerkę.

olamik48

-Dobrze śmieszny pokemonie.-Powiedziała.-Prowadź!-Krzyknęła.
-Hihi!!-Zaśmiała się Shayminka.

Iron Man

Nie zwróciłem uwagi na te pierwsze słowa siostry Joy. Zaprowadziłem ją szybko do sali treningowej. Osobiście o byłem obrażony na siostrę Joy. Już chyba żadnej nie polubię.
- No co? - powiedziałem do Shayminki tak żeby tylko ona słyszała, nikt inny.

olamik48

-Nic...-Odpowiedziała.
Siostra Joy opatrywała wszytkich.Twoja trenerka oprzytomniała.

Iron Man

Szybko podszedłem do niej.
- Jak się czujesz? - spytałem się jej szybko.

olamik48

-Świetnie.-Powiedziała.Kłamała było widać po jej minie:

Iron Man

Teraz byłem w jeszcze podlejszym humorze. Wyleciałem z sali treningwej i stanąłem na czubku najbliższego drzewa, żeby się uspokoić.

olamik48

//Wiem wiem...Nie zbyt podobny sprit//

-Już wszyscy wychodzą oprób Sally-Powiedziała Shayminka.

Iron Man

Wziąłem głęboki wdech i poleciałem do sali treningowej.

olamik48

Akurat wyszła!POKAZAŁA ci odznakę!

Iron Man

Uśmiechnałem nię nieco.
- Przepraszam za to "zamieszanie" - powiedziałem do Sally.

olamik48

-Nic nie szkodzi-Powiedziała i schowała cię do balla.

Iron Man

Spróbowałem zasnąć. Dzisiaj przeszłem już niejedną walkę. Sen dobrze mi zrobi.

olamik48

I zasnąłeś miałeś sen z giratiną.

Iron Man

Śpię dalej i patrzę co się dzieje.

olamik48

Giratina walczy z Mew jednak nie wiesz kto to.Wiesz tyljko że tak się nazywa i jak wygląda.

Iron Man

- Mew? - spytałem sam siebie.
Nie wiedziałem za bardzo co robić.

olamik48

-Mew nigdy nie pokonasz mewtwo!-Krzyknął giratina.To była jkby wizja.

Iron Man

Mewtwo to było przecież moje imię. Tym bardziej mnie to wszystko zainteresowało. Przyglądałem się dalej.

olamik48

-Mew...-Odezwał się Giratina i polała się...KREW!Giratina krwawił ale żył.

Iron Man

Byłem trochę przerażony tym co zobaczyłem. To Mew tak zrobił?

olamik48

Tak.To był(a) Mew.
Nagle coś stuknęło i się obudziłęś.

Iron Man

Rozglądam się wokoło czy czasem mnie Sally nie wypuściła z pokeballa.

olamik48

nie wypuściła cię.Dalej cię trzęsło.Słyszałeś wybuchy itp.

Iron Man

- Wiesz może co się dzieje na zewnątrz? - spytałem się Shayminki.